"Kochani, nie sposób w kilku słowach opisać tragedii, jaka wydarzyła się w szkole w Amungenti. Nie sposób, ponieważ to, na co pracowała cała społeczność szkoły przez długie lata zostało zniszczone w zaledwie 20 minut. 24 stycznia 2011 roku ktoś podpalił jedną z sypialni dzieci, w której znajdowały się 63 łóżka uczniów. Na szczęście dzieci nie było w pobliżu i nikt nie ucierpiał z powodu pożaru. Jednak straty, jakie poniosła szkoła szacuje się na ok 9 tys euro. Sponsorujemy najzdolniejsze dzieci ze szkoły w Amungenti więc problem uczniów staje się poniekąd i naszym problemem. Od ponad roku szukamy sponsorów dla dzieci najzdolniejszych i umieszczamy tam również nasze najbiedniejsze dzieci, które nie mają warunków do nauki w domu. Szkoła w Amungenti zapewnia dzieciom wyżywienie, pomoc medyczną i dach nad głową dla wielu sierot z okolicznych wiosek, bo jest to szkoła z internatem. Na dodatek jest to jedna z najlepszych szkół w tym regionie Kenii.
Dlatego razem z ks. proboszczem wioski Amungenti i dyrektorem szkoły staramy się szukać pomocy w odbudowie sypialni chłopców i szukamy sponsorów na zakup najpotrzebniejszych rzeczy, które zostały zniszczone w pożarze.
Każda kwota, nawet najmniejsza, wspierająca odbudowę sypialni, będzie dla nas ogromną pomocą. Mam doświadczenie wielkoduszności sponsorów z mojej ojczyzny i wiem, że i tym razem również nie zostanę sama. Gdyby, Kochani, ktoś mógł zasponsorować choćby mundurek szkolny, buty czy miskę do mycia dla jednego z tych naszych najmniejszych będziemy ogromnie wdzięczni. Może znajdą się też osoby wielkoduszne, które pomogą nam w renowacji sypialni. Każda kwota to nieoceniona pomoc w realizacji projektu odbudowy dormitorium, a każda modlitwa w intencji naszej misji to drogocenny skarb, za który z góry dziękuję.
s. Alicja"
Zdjęcia, które przedstawiają ogrom strat można obejrzeć tutaj, a poniżej przedstawiamy kosztorysy odbudowy internatu i wyposażenia uczniów
1 komentarz:
:(
Prześlij komentarz