To już ostatnie godziny 2011 roku, dlatego warto w kilku słowach podsumować to co się w nim działo. Te ostatnie dwanaście miesięcy, to był bardzo ważny i intensywny czas w Adopcji.
Jeśli dobrze policzyłem, to w mijającym roku swoich adopcyjnych rodziców znalazło 57 dzieci, a to oznacza, że co tydzień kolejne dziecko dostawało szansę na lepsze jutro.
Zbudowaliśmy dwa nowe, luksusowe, bo drewniane domy, wyposażone w łóżka z materacami. Ostatnio, z inicjatywy samych rodziców adopcyjnych, jedna rodzina ma już w swoim domu światło, druga już za kilka dni również dostanie w prezencie solar.
Na odbudowę internatu i rozbudowę szkoły w Amungenti zebraliśmy do tej pory prawie 20.000zł, co pozwoliło między innymi na przykrycie blachą nowobudowanego skrzydła szkolnego.
Jeśli dobrze policzyłem, to w mijającym roku swoich adopcyjnych rodziców znalazło 57 dzieci, a to oznacza, że co tydzień kolejne dziecko dostawało szansę na lepsze jutro.
Zbudowaliśmy dwa nowe, luksusowe, bo drewniane domy, wyposażone w łóżka z materacami. Ostatnio, z inicjatywy samych rodziców adopcyjnych, jedna rodzina ma już w swoim domu światło, druga już za kilka dni również dostanie w prezencie solar.
Na odbudowę internatu i rozbudowę szkoły w Amungenti zebraliśmy do tej pory prawie 20.000zł, co pozwoliło między innymi na przykrycie blachą nowobudowanego skrzydła szkolnego.